Szukasz dobrej zmywarki? Sprawdź nasz TOP-10 polecanych zmywarek, w którym wybieramy najlepsze urządzenia na polskim rynku.
Dobra zmywarka to ważny element każdej kuchni. Jak jednak wspominałem w naszym poradniku, na co zwracać uwagę kupując zmywarkę, niełatwo teraz o porządny i sprawdzony model. Stąd pomysł na niniejsze zestawienie, w którym zbieram najlepsze urządzenia na polskim rynku.
W moim TOP-10 najlepszych zmywarek nie znajdziesz produktów słabych – na tej liście królują zmywarki z dnem wykonanym ze stali nierdzewnej, choć jest też kilka opcji „plastikowych” dla osób z mniejszym budżetem.
Na liście polecanych zmywarek przeważają modele o szerokości 60 cm, ale mam też kilka propozycji dla miłośników kompaktowych urządzeń – więcej takich modeli znajdziesz w moim najnowszym TOP-10 najlepszych zmywarek 45 cm.
Zaczynamy od modelu z bardzo udanej serii, zbierającej od kosmicznie popularnych modeli SN636X03NE i SN636X03NE , po nowszą odsłonę SN63HX60CE , która po 2 latach obecności na rynku została wycofana.
Siemens SN63HX01CE to model niemieckiej produkcji, więc dno to całkowicie metalowa konstrukcja, a nie plastikowa, jak w tańszych, polskich odpowiednikach. Zmywarka nie jest głośna (42 dB), mieści 14 kompletów naczyń i pracuje w klasie D, a zużycie wody to 9,5 litra na cykl ECO i 85 kWh prądu na 100 cykli.
Programy są użyteczne – w stosunku do poprzedników pojawił się program szybki 29 minut w 45 stopniach. Całość uzupełniają programy: eco 50 °C, auto 45-65 °C, godzinny 65 °C, krótki 45°C, intensywny 70°C, mycie wstępne/ulubiony. Nie zabrakło modułu WiFi i zdalnego sterowania za pomocą aplikacji Home Connect na Androida i iOS.
Warto zwrócić uwagę na to, że programator nie jest już wykonany z metalu, a z plastiku i ma zmieniony kształt przycisków (z okrągłych na prostokątne). Środkowy kosz jest regulowany na wysokość, tylne druty w dolnym koszu składają się, a na sztućce mamy trzecią szufladę. O końcu pracy powiadamia nas dioda LED świecąca na podłogę i sygnał dźwiękowy.
Skracać długie programy możemy przyciskiem VarioSpeed Plus. Świetnym i opatentowanym rozwiązaniem jest sposób dozowania tabletek. Tabletka z dozownika wpada do podajnika zamontowanego na froncie środkowego kosza – dzięki temu szybciej rozpuszcza się i jest wykorzystywana w 100%.
Z opcji mamy połowę załadunku i strefę intensywną (wyższe ciśnienie i temperatura w dolnym kosztu). Jest też osobny program czyszczenia zmywarki.
Nowy model wyceniono na kwotę 2749 zł, lecz spodziewać się możemy przecen nawet o kilkaset złotych.
Analogicznie do modelu Siemensa powyżej, podmianie uległ też stary i sprawdzony sprzęt Boscha o szerokości 45 cm – model SPV45MX01E . Następca drastycznie podrożał – model SPV4EMX10E ma cenę sugerowaną w okolicy 2599 zł, choć bywa często przeceniany do okolic 2000 zł.
W tej cenie otrzymujemy dobrze wykonane urządzenie z trzecią szufladą na sztućce. Środkowy kosz jest regulowany na wysokość, a część drutów w dolnym kosztu jest składana. Zużycie wody to 8,9 litra na cykl w trybie Eco, a zużycie prądu to 59 kWh na 100 cykli programu ECO. Klasa energetyczna to dobre C, zmieścimy tu 10 kompletów.
Zmywarka należy do cichych urządzeń, deklarowana głośność to 44 dB, ale realnie ma bardzo dobrą kulturę pracy i da się ją obniżyć do 42 dV w programie cichym. Świetnie działa program 1h w wysokiej temperaturze, wraz z suszeniem.
Najdokładniej myje program auto, a najoszczędniejszy będzie tryb Eco. Nie zabrakło też programu garnki w 70 stopniach do trudnych zabrudzeń i mycia wstępnego (bazowo jest to przycisk ulubione). O końcu pracy powiadamia nas tradycyjnie dźwięk lub InfoLight, czyli dioda LED świecąca na podłogę.
Jedyne, czego nie otrzymujemy w tym modelu to super krótkiego programu, lecz zamiast tego mamy przycisk SpeedPerfect Plus – oferuje możliwość skracania długich programów nawet o 66% przy zachowaniu skuteczności mycia.
Wśród opcji znajdziemy zdalne sterowanie i funkcję strefy intensywnej – zmywarka nie ma dodatkowych dysz, ale dolna dysza będzie pracować z większym ciśnieniem i w wyższej temperaturze wody (działa tylko na dolny kosz).
Wyróżnikiem zmywarki Boscha na tle konkurencji są dwa ramiona natryskowe pod środkową szufladą – pozostali producenci (z wyjątkiem Beko i Electroluxa) korzystają tylko z jednego ramienia. Drzwi otwierają się na koniec w celu dosuszenia naczyń, choć w opcjach da się to wyłączyć.
Szukasz porządnej zmywarki z trzecią szufladą, ale w małym rozmiarze? Ta będzie bliska ideału.
Najnowsza zmywarka Whirlpoola do zabudowy o 60 cm szerokości, z zupełnie nowej linii W8. Poza flagową serią W8, do sprzedaży trafiły też zmywarki serii W7 i W2, zarówno wolnostojące, jak i do zabudowy.
Kosztuje średnio 3600 zł, więc niemało jak na tego producenta, który do niedawna nie przekraczał bariery 3000 zł, ale za te pieniądze dostajemy naprawdę sporo.
Nowość Whirlpoola polskiej produkcji ma powiększoną na wysokość komorę o 4 cm (odchudzono dno), więc w dolnym koszu mieszczą się nawet 32 cm talerze do pizzy. Klasa energetyczna to B, zmywarka zużywa 64 kWh prądu na 100 cykli ECO, czyli ok. 50 zł. Głośność pracy to kosmicznie niskie 38 dB, mieści 14 kompletów i ma typowe wymiary: 59,8 cm szerokości, 55,5 cm głębokości i 82 cm wysokości. Zużycie wody na cykl to 9,5 l w programie ECO.
Wzorem konkurencji Whirlpool wprowadził metalową trzecią szufladę na sztućce, filiżanki i płaskie miski, dodatkowo dostaliśmy mały koszyk na sztućce w dolnym koszu, więc możemy wybrać, co chcemy użyć w danym cyklu. Drzwi otwierają się na koniec cyklu w celu dosuszenia naczyń, a mechanizm został nieco przeprojektowany.
W drzwiach mamy zawiasy ślizgowe, więc zmywarka pasuje pod każdy system meblowy, także IKEA, a dodatkowo kolejną nowością w tej firmie jest projektor czasu wyświetlający ją na podłodze. Sterujemy dotykowym programatorem z 8 programami: ECO 50 stopni, Auto intensywny 65 stopni, Auto Mieszany 55 stopni, Auto Szybki 50 stopni, Szybki 45 stopni, Kryształy 45 stopni, mycie wstępne i samooczyszczenie.
Wśród opcji znajdziemy połowę wsadu włącznik dyszy do mycia intensywnego, dodatkowe suszenie, tryb cichy, płukanie dezynfekujące, skracanie o 40% programów długich, opóźnienie startu i wyłącznik samootwierania. Nie zabrakło też wewnętrznego oświetlania i powiadomień o potrzebie czyszczenia, odkamieniania, braku soli, lub nabłyszczacza.
Sporo elementów w koszach jest składanych, gumowanych, plastiki są dobrej jakości, podobnie jak prowadnice, a dolny kosz ma nowe koła, dzięki, którym nie wypada z drzwi przy wysuwaniu.
Realnie za 3500 zł dostajemy prawie wszystko, co można mieć w zmywarce i na dodatek w bardzo dobrych parametrach – podobne modele Boscha, czy Electroluxa wymagają sporej dopłaty, a części funkcji u nich i tak nie znajdziemy. Widać, że Whirlpool odrobił lekcje i znacząco ulepszył linię zmywarek o szerokości 60 cm.
Warto też zwrócić uwagę na inne warianty:
Ta zmywarka to prawdziwy killer – w cenie około 2000 zł jest jedną najciekawszych opcji i bezpośrednio zastępuje starą i sprawdzoną DIS28122. Świetnie przemyślana trzecia szuflada wyciągana z obramowania, strefa intensywna na garnki, sporo składanych elementów, dioda powiadamiająca o końcu pracy na podłodze, dwa ramiona myjące pod środkowym koszem (tak jak w Boschu i Electroluxie) i regulowane kosze na wysokość – czego chcieć więcej?
Programy też są funkcjonalne: Auto 40-65 stopni, Eco, Intensywny, Mini 30 minut, Quick&Shine 58 minut, AquaFlex, GlassCare i Mycie wstępne. Zmywarkę wykonano w klasie C więc zużywa 8,9 litra na cykl i 59 kWh prądu na 100 cykli programu ECO (ok. 45 zł). Mieści 10 kompletów naczyń. Drzwi uchylają się na koniec cyklu w celu dosuszenia naczyń i nie zapomniano o oświetleniu wnętrza.
Wśród opcji mamy skracanie czasu długich cykli (nawet x3), połowę załadunku, włącznik dyszy mycia intensywnego i dodatkowe suszenie. Sterujemy prostym programatorem dotykowym.
Głośność nie jest najniższa, ale mieści się w standardzie – 45 dB. Dzięki zawiasom ślizgowym, zmywarka pasuje pod każdy system meblowy, także IKEA i inne z krótkim cokołem.
Beko BDIS48E041Q to zmywarka „wszystko mająca”. Cena sugerowana to 2249 zł, ale co chwilę jest przeceniana poniżej 2000 zł – dobra alternatywa dla zmywarek 45 cm szerokości Whirlpoola i Boscha.
Beko to turecki producent, który z każdą nową serią pokazuje, że chce konkurować z najlepszymi. Za nieduże pieniądze otrzymujemy świetnie wyspecyfikowany i dobrze wyposażony sprzęt. W porównaniu do poprzednich wersji, Beko znacząco poprawiło design zmywarek wolnostojących.
Głośność nie przekracza 43 dB, w koszach zmieścimy aż 15 kompletów naczyń, a zmywarka pracuje w klasie E – zużywa 9,5 litra w trybie Eco oraz 97 kWh prądu na 100 cykli tego samego.
Na sztućce mamy trzecią szufladę, środkowy kosz ma regulacje wysokości, a w dolnym mamy wiele elementów składanych.
Programów otrzymujemy 6: krótki 30 minut w 35 stopniach, Auto, Eco 50 stopni, Intensywny 70 stopni, GlassCare 40 stopni, 58 minut Quick&Shine wraz z suszeniem. Wśród opcji znajdziemy: skracanie programów długich, intensywne mycie trzech blach z piekarnika, opóźnienie startu, blokadę przed dziećmi i dodatkowe suszenie.
Poza typową dolną dyszą mamy dodatkową strefę intensywną do mycia mocno zabrudzonych naczyń – wystarczy nałożyć na nią brudny garnek, a zmywarka zrobi resztę.
W przeciwieństwie do zmywarek Boscha i Siemensa w tej okolicy cenowej, dno zmywarek Beko wykonane jest ze stali nierdzewnej. Beko BDFN26526XQ b300 to zmywarka wszechstronna i praktycznie bez większych wad – normalnie kosztuje około 1799 zł, ale często bywa w dobrych promocjach nawet w okolicy 1500 zł.
W sklepach można spotkać wiele wariantów:
Zmywarka niemieckiej produkcji, ze średniej półki cenowej, będące następcą świetnej SMV4ECX14E . Urządzenie należy do cichych – generuje 42 dB, a w trybie cichym tylko 41 dB. Pracuje w wysokiej klasie C (stare A+++), mieści 14 kompletów naczyń, a wody zużywa jedynie 9 litra na cykl ECO i 75 kWh prądu na 100 cykli programu ECO.
Ten model został wyposażony w 6 programów: Garnki 70 °C, Auto 45-65 °C, Eco 50 °C, Cichy 50 °C, Godzinny 65 °C i ulubiony pod którym bazowo kryje się mycie wstępne. Dodatkowo możemy ustawić: EfficientDry – samootwieranie drzwi na koniec cyklu, w celu dosuszenia naczyń i połowę załadunku.
Długie programy możemy skracać za pomocą przycisku SpeedPerfect Plus o maksymalnie 66%, nie zabrakło też połowy załadunku i samooczyszczenia zmywarki. Sam programator ma fizyczne przyciski, a nie dotykowe sensory. O końcu pracy powiadomi nas sygnał lub dioda świecąca na podłogę.
Bosch/Siemens rozwija środowisko Home Connect pozwalające na zdalny start, sprawdzenie statystyk i diagnostykę. Za pomocą apki możemy włączyć funkcję cichego zmywania na żądanie (trwa do 30 minut). Fajna opcją jest licznik tabletek – po zakupie tabletek podajemy ilość jaką mamy, a aplikacja przypomni nam gdy zapas będzie się kończył.
Na sztućce mamy trzecią szufladę z dodatkowym natryskiem pod sufitem, środkowy kosz jest regulowany na wysokość, a w dolnym koszu tylne druty są składane. Zmywarka ma wewnętrzną komorę wykonaną całkowicie ze stali kwasoodpornej, a nie plastiku.
Standardowa cena tego modelu to okolice 2900 zł, ale czasem jest przeceniana do ok. 2600 zł. Jako alternatywę można wybrać też model Bosch SMV4ECX08E – różni się drobnostkami, a czasem potrafi być tańsza od SMV4ECX10E.
Zmywarki tej linii produkowane są w Polsce i ich głównym wyróżnikiem jest specyficzna strefa intensywna umieszczona na tylnej ściance. Producent okresla ją mianem PowerClean – ma ona na celu lepiej domywać blachy, garnki i patelnie.
Kolejną świetną cechą jest bardzo niska głośność pracy – to jedynie 40 dB. Zużycie wody to 9,5 litra na cykl, a prądu – 64 kWh (przy klasie B) na 100 cykli programu ECO. Ilość kompletów naczyń, które możemy tu zmieścić to 14.
Programów mamy 8+2 z czego najważniejszy to Szybkie mycie i suszenie w 50 stopniach i czasie 85 minut, krótki 30 minut w 50 stopniach, program auto o świetnej nazwie marketingowej „6 Zmysł” i dezynfekujący w 65 stopniach.
Budowa koszy i obecność trzeciego pojemnika na sztuće i akcesoria kuchenne pozwala na spore zmiany w aranżacji wnętrza zmywarki. Na zakończenie cyklu drzwi zmywarki uchylają się w celu dosuszenia naczyń, a przy mniejszym wsadzie mamy opcję mycia tylko jednego kosza (MultiZone). Nie zabrakło także sygnalizacji LED, która podpowie, kiedy urządzenie skończy pracować.
Modele z tej serii będą idealne dla osób szukających najcichszej zmywarki, która bez problemów poradzi sobie z myciem garnków czy patelni. Cena nie należy do najniższych, ale z uwagi na świetne parametry – jest w pełni uzasadniona.
Warto również zwrócić uwagę na inny wariant tej zmywarki – nosi oznaczenie WIO 3T133 PLE i w niższej cenie oferuje nieco gorsze parametry.
Najtańsza zmywarka w zestawieniu, kosztuje tylko 1249 zł w dobrych promocjach (cena sugerowana 1499 zł). To nowość polskiego producenta, występująca jeszcze w kolorze szarym pod nazwą DFM41E6qSEU , a producentem jest chiński gigant – Midea.
W przeciwieństwie do Boscha, Siemensa i Electroluxa, panel programatora jest płaski, więc licuje się z meblami. Blat oczywiście jest ściągany, klasa to E, głośność jest standardowa dla tanich zmywarek – 49dB, a zużycie wody to 9 litrów, prądu 76 kWh kWh na 100 cykli programu ECO.
Fajną funkcją jest zapamiętywanie programu po wyłączeniu prądu. Programowo mamy tu 6: eco, intensywny 65 stopni, szybki 30 minut w 50 stopniach, pełny 60 minut w 60 stopniach, optymalny 55 stopni i delikatny. Dodatkowo można ustawić połowę załadunku.
Z opcji dodatkowych mamy: blokadę przed dziećmi, dodatkowe suszenie i opóźnienie startu. Na sztućce przeznaczono tradycyjny koszyk, w górnej szufladzie znajdziemy składany balkonik na filiżanki i plastikową nakładkę na większe akcesoria kuchenne z wypustkami na nóżki kieliszków. Nie zabrakło wskaźników braku soli i nabłyszczacza, a panel sterowania jest prosty i czytelny.
Mimo niskiej ceny, cała komora jest stalowa. To tania, prosta zmywarka, która do najcichszych nie należy, lecz jest względnie oszczędna i ma dwa krótkie programy mycia 30 i 60 minut więc przy ograniczonym budżecie lub pod wynajem będzie jak znalazł.
Zmywarka Electroluxa z wygodną, głęboką trzecią szufladą na sztućce i strefą intensywną (dodatkowa dysza na dyszy dolnej) i niezłym programem krótkim. Do specjalnie drogich nie należy – cena sugerowana to 2399 zł, ale często jest przeceniana do okolic 2100 zł.
Klasa energetyczna to D, głośność wynosi 44 dB, pojemność to 14 kompletów naczyń, a zużycie wody sięga 10,5 litra na cykl programu eco. Prądu pobiera w eco 85 kWh rocznie na 100 cykli. Ciekawostką jest programator, w którym wybieramy za pomocą slidera między dwoma skrajnościami – Quick i Eco: to my decydujemy ile czasu ma trwać program, a zmywarka ma się dostosować i dać zawsze dobre efekty.
Programowo, poza świetnym 30 minutowym trybem w 50 stopniach, mamy płukanie i zatrzymanie, 1 godzina, eco 50°C, 160 minut, 90 minut, Auto Sense, Machine Care. Za skracanie programów odpowiada Time Manager.
O końcu pracy powiadamia czas wyświetlany na podłodze (projektor) lub sygnał dźwiękowy. Wnętrze wyposażone jest w wiele gumowanych elementów, w celu ochrony szkła. W drzwiach ukryto zawiasy ślizgowe – zmywarka nadaje się do mebli które nie mają standardowej wysokości cokołu.
Zmywarka ma system samootwierania po zakończonym cyklu zmywania – gwarantuje to, że naczynie będą idealnie suche. Pamiętać trzeba o prawidłowym zabezpieczeniu blatu od spodu.
To sensowna zmywarka w przyzwoitej cenie, idealna dla dużej rodziny.
Dobra zmywarka w dobrej cenie. Za około 1800 zł otrzymujemy urządzenie ze składaną trzecią szufladą, wygodnymi programami i samootwieraniem w celu dosuszenia naczyń. Warto śledzić cenę tego modelu, gdyż często spada do okolic 1400 zł.
Świetny poprzednik DIM637ACNBEU był wyposażony w specjalną dyszę do mycia intensywnego Water Spinner. Amica zrezygnowała z tego rozwiązania i jedynie dwa flagowe, drogie modele dostaną drugą generację tej dyszy.
Jak na cenę, parametry są niczego sobie. Głośność to 44 dB, pojemność sięga 14 kompletów, klasa to bardzo wysokie C (przewyższa starą klasę A+++), a zużycie wody to 9,8 litra na cykl programu Eco. Prądu pożera tylko 75 kWh na 100 cykli ECO.
Programów mamy tu 7: Higiena+ 70 stopni, Pełny 58 minut w 60 stopniach, ECO w 50 stopniach, Autoczyszczenie 70 stopni, Auto 55-65 stopni, Namaczanie i Cichy 60 stopni. Jak widać, najważniejsze programy jak Auto i Pełny mają zaprogramowane wysokie temperatury, więc o efekty mycia nie trzeba się martwić. W ramach programu Auto zmywarka sama dobiera czas mycia: od 85 do 150 minut – sprawdza stopień zabrudzenia wody po 1 płukaniu (mętność) i dobiera idealne parametry temperatury, czasu i ilości wody.
Z bajerów dostajemy funkcje parowe w ramach procesu zmywania. Sprawa oczywista – w każdej zmywarce wytwarza się para, a Amica zrobiła z tego funkcję 😉 . Zmywarka jest dobrze zabezpieczona przed zalaniem pomieszczenia, a filtry czyści się super łatwo.
Zmywarka ma pamięć ustawień – po wyłączenie prądu i ponownym włączeniu pamięta w którym momencie skończyła, więc może dokończyć program, a nie rozpoczynać go od nowa. Urządzenie pozwala na mycie strefowe i powiadamia o końcu pracy sygnałem dźwiękowym lub diodą LED na podłodze. Wskaźnik podłogowy ma też inną funkcjonalność – informuje, kiedy można dołożyć zapomniane naczynia.
Cały panel sterowania jest dotykowy i wykończony czarnym plastikiem. Fajnym dodatkiem jest EcoBar – dwa paski LED pokazujące jak eko jest nasz program, a także możliwość wydłużenia procesu suszenia. Start można opóźnić do 24 h, a długie programy skrócić przyciskiem OptiTime. O potrzebie uruchomienia procesu autoczyszczenia, zmywarka sama przypomni użytkownikowi co 20 cykli.
Szuflada na sztućce jest składana na pół, więc możemy wstawić coś wyższego do środkowego kosza. Dodatkowo, prawą stronę trzeciej szuflady można łatwo wyjąć i korzystać tylko z połowy jej powierzchni. W górnym koszu balkonik jest wykonany z metalu i może być złożony. W górnym, jak i dolnym koszu, większość elementów jest składana, a część drutów gumowana w celu ochrony delikatnych naczyń.
Dno zmywarki wykonano z metalu, a niską głośność pracy zapewnia nowy silnik o nazwie SilentDrive 3.0. Funkcję samootwierania drzwi na koniec cyklu można dezaktywować. Zamiast opcji ½ wsadu, mamy tu opcję „Energooszczędność” – działanie jest takie same.
Względem starszych modeli poprawiono dozownik tabletek – już nie jest to klapka otwierająca się do góry, gdzie potrafiła się blokować o naczynia, a klapka przesuwająca się na płasko w górę – działa bezproblemowo. Świetnie, że polski producent uczy się na błędach i poprawia swoje urządzenia, choć trzeba tu wspomnieć, że podobnie jak w przypadku pralek i lodówek, Amica nie jest ich producentem – zmywarki produkuje dla nich chiński gigant Midea, ten sam, od którego zmywarki bierze Samsung i wielu innych, mniejszych producentów AGD.
Jedyne do czego można się przyczepić to do braku programu krótkiego 20-30 minut, choć funkcjonalność takich nastaw nie jest zbyt wysoka i ewentualnie do braku łatwej regulacji wysokości górnego kosza – są dwa poziomy, lecz w celu jego zmiany, trzeba wypiąć cały kosz z prowadnicy, a nie tylko podnieść lub obniżyć.
Nowość od Amiki ma sporo funkcji, w świetnej cenie, więc w dobie krótkiej żywotności sprzętu AGD stanowi bardzo rozsądny wybór.
Warto też sprawdzić trzy inne warianty polecanej zmywarki:
Nasz TOP-10 oczywiście nie wyczerpuje tematu, bo na rynku można wytropić sporo dobrych zmywarek, o których tutaj nie napisaliśmy. Macie swoje typy? Podajcie je w komentarzach.
Poza dobrą zmywarką, w kuchni zdecydowanie przyda się również porządna lodówka, dlatego warto zerknąć na nasz TOP-10 polecanych lodówek w 2024 roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dreame Z30 to bardzo mocny odkurzacz pionowy, który parametrami przebija nawet modele Dysona i Samsunga.…
Poszukiwacze najlepszych okazji cenowych z portalu pepper.pl znaleźli u naszych niemieckich sąsiadów mega dobrą cenę…
Chińska marka Dreame nie zwalnia tempa premier i właśnie wrzuciła do swojego sklepu nową wersję…
Oclean X Ultra to jedna z najlepszych szczoteczek sonicznych w ofercie chińskiej firmy. Jest też…
Od 10 listopada do 10 grudnia trwa genialna akcja na AGD marki Liebherr - można…
Na polskim rynku debiutuje piekarnik Hisense HO66FA Pizza Chef z programem dedykowanym do pieczenia pizzy,…
Komentarze
Dzień dobry, a jaka jest różnica pomiędzy SIEMENS [cena_szukaj]SN63EX14VE[/cena_szukaj] a [cena_szukaj]SN63HX01CE[/cena_szukaj]. Jeżeli cena ta sama to który lepiej kupić?
Pierwsza ma dno i fartuch z plastiku, produkcja PL lub TR, druga komorę całą z metalu i produkowana jest w GER. Wybór prosty - druga dużo lepsza.
Dzień dobry,
co sądzi Pan o zmywarkach Haier?
Zastanawiam się nad Haier, Whirlpool lub Siemens.
Szukam zmywarki 60 cm pod zabudowę do w kwoty 3000 zł.
Pozdrawiam.
Haier w zmywarkach bazuje na Candy, ale sporo w nich ulepszyli względem niżej pozycjonowanej marki, funkcjonalnie mają wszystko co trzeba, wysokie modele mają ciekawie rozwiązane dysze, zwłaszcza dla szuflady na sztućce, ale jak sprawują się jakościowo i jaka jest awaryjność, to dowiemy się za kilka lat - nowe serie Haiera to sprzęt nie mający nawet 2 lat na rynku.
Jak Whirlpool to serie W8 i W7 - świetne zmywarki.
Siemens spoko, ale najlepiej celować w niemiecką produkcję, czyli te z metalowym dnem i fartuchem.
Super, dziękuję za pomoc.