Chińska marka Dreame nie zwalnia tempa premier i właśnie wrzuciła do swojego sklepu nową wersję flagowego Dreame Z30 z dopiskiem Station.
Dreame Z30 Station to wariant popularnego odkurzacza Z30, ale ze stacją opróżniającą przypominającą tą z Dreame Z10 Station. Ma też nową elektroszczotkę uniwersalną Omni Brush i nieco podwyższone ciśnienie ssania (do 30 kPa).
Dreame Z30 Station kosztuje na starcie sprzedaży 3099 zł, ale zapisując się do newslettera otrzymasz kod rabatowy na pierwszy zakup o wartości 10%, więc cena spada do 2789,10 zł.
Na premiery sprzęty AGD zawsze są nieco droższe, więc jeśli nie szukasz sprzętu na już, warto poczekać parę tygodni, do pierwszych przecen. Jeśli chcesz zobaczyć sprzęt na żywo, to jest już dostępny w salonie Dreame Mokotów w Warszawie.
Jak widać parametry są takie same, jak w przypadku Dreame Z30, lecz nieco podwyższono ciśnienie ssania (z 28 kPa do 30 kPa) bez wpływu na moc ssania 310 AW i czas pracy.
Zupełną nowością jest elektroszczotka OmniBrush z wałkiem łączącym cechy wałków nylonowych do podłóg twardych i wałków uniwersalnych z paskami włosia, dodatkowo ma zęby wyczesujące, oświetlenie LED CelesTect w kolorze niebieskim o kącie padania na podłogę 140 stopni – ma uwidaczniać kurz podobnie do Dysonowego, zielonego leda ze szczotki do podłóg twardych Fluffy Optic.
Filtracja to nadal kozackie HEPA H14 o zdolności zatrzymywania aż 99,99% cząstek o wielkości do 0,1 mikrona. Czas pracy jest w trybie ECO to 90 minut, a w Turbo 10 minut, mamy też świetny tryb Auto, który dostosowuje moc nie tylko do rodzaju podłoża, ale też do ilości zabrudzeń, gdyż podobnie do Dysonów z dopiskiem Detect w nazwie, Z30 Station ma specjalny czujnik, który mierzy ilość zabrudzeń i ich frakcje, a dane pokazuje na wyświetlaczu z podziałem na 4 wielkości brudu.
Na targach IFA 2024 w Berlinie miałem okazję bawić się wariantem Dreame Z40 Station, który bazował właśnie na modelu Z30, ale miał stację opróżniającą z Dreame Z10 Station, nową elektroszczotkę Omni Brush, a także nową końcówkę mopującą z 2 padami obrotowymi – tego elementu jeszcze nie otrzymujemy w Dreame Z30 Station.
Stacja dokująca Z30 Station mieści sam odkurzacz z rurą i elektroszczotką, ale dodatkowo dostajemy stojak na inne akcesoria z miejscem do ładowania drugiego akumulatora, gdybyśmy taki sobie dokupili. Stojak wygląda tak samo, jak w serii Bespoke Jet Plus marki Samsung.
W zestawie Z30 Station dostajemy (poza odkurzaczem i stacją): małą elektroszczotkę do sierści i tapicerki, obrotową miękką szczotkę, miękką szczotkę do mebli, narzędzie do groomingu zwierzaków, szczotkę szczelinową 2w1 z nasadą z włosiem, elastyczny adapter do sprzątania pod meblami, elastyczny wąż, 1 zapasowy worek do stacji i wspomniany już stojak na akcesoria.
Jeśli jesteś ciekaw jak spisuje się Dreame Z30 w realnym użytkowaniu (wariant bez stacji) i czy warto dopłacać do niego względem Dreame Z20, to już niedługo pojawią się na blogu dwa teksty – test Dreame Z30 i porównanie Z30 do Z20.
Świetnie, że Dreame rozwija ofertę pionówek dodając kolejny model ze stacją opróżniającą, poprawili główną elektroszczotkę pod kątem wydajności pracy (choć stara i tak była już na wysokim poziomie), ulepszyli oświetlenie LED, a do tego seria Z30 oferuje moc ssania, której na razie nikt nie przebił – 310 AW!
Jeśli szukasz dobrego odkurzacza koniecznie sprawdź naszą listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych.
Zachęcam również do zerknięcia na maniaKalny TOP-10 najlepszych odkurzaczy na polskim rynku oraz zestawienie najlepszych odkurzaczy piorących.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oclean X Ultra to jedna z najlepszych szczoteczek sonicznych w ofercie chińskiej firmy. Jest też…
Od 10 listopada do 10 grudnia trwa genialna akcja na AGD marki Liebherr - można…
Na polskim rynku debiutuje piekarnik Hisense HO66FA Pizza Chef z programem dedykowanym do pieczenia pizzy,…
Koreański producent wystartował z kolejną akcją promocyjną - tym razem mamy smartband lub smartwatch w…
Samsung jako kolejny producent wystartował z akcją cashback na piekarniki i płyty o zabudowy. Akcja…
Sprawdzam, co potrafi Puron PU50 Max Pro, czyli dobrze wyposażony (i nieźle wyceniony) odkurzacz polskiej…