Dreame Z30 AquaCycle z prezentami. Lepszy od Dysona V15s Submarine?

Na polskim rynku zadebiutował Dreame Z30 AquaCycle, czyli nowa wersja sprawdzonego modelu Z30, ale wzbogacona o funkcję mycia podłóg.

Rynek odkurzaczy kwestie mopowania traktuje zazwyczaj na dwa sposoby – możemy mieć dobrą pionówkę do pracy na sucho i ewentualnie dodatkową głowicę mopującą lub odkurzającą-mopującą.

Drugi rodzaj to odkurzacz myjące aktywnie, które zazwyczaj mają tylko taką funkcję, ale w wersjach z przepinanym silnikiem (Dual, Combo), robią też za proste odkurzacze ręczne lub pionowe do pracy na sucho. Na rynku brakuje w obu kategoriach czegoś, co będzie wykonywało znakomicie oba zadania.

Dyson miał na to pomysł – wzięto świetny model V15 i dodano do niego głowicę Submarine. Jako jedna z pierwszych myje aktywnie, czyli nasącza się czystą wodą przy obracaniu się i wyżyma z wody brudnej do specjalnej tacki, która separuje zabrudzenia stałe od płynnych.

Rozwiązanie Dysona spisuje się jednak średnio – dobrze myje podłogę, o ile nie jest ona mocno zabrudzona, nie radzi sobie zbytnio z dużymi elementami, ale ładnie zbiera płyny. Od premiery Dysona V15s Submarine minęło ponad 14 miesięcy i w tym czasie nikt nie podjął rękawicy – aż do teraz.

Dreame, podobnie jak Dyson wzięło sprawdzony model z ubiegłego roku (Dreame Z30 o kosmicznie wysokiej sile ssania 310 AW) i dodało do niego własną głowicę myjącą aktywnie.

Świetna promocja na start

Cena na start sprzedaży to 2599 zł, a za 1 zł dostajemy suszarkę do włosów Dreame Glory Pro o wartości ok. 499 zł, i dodatkowo zgarniamy 100 zł na kolejne zakupy w sklepie Dreame. Akcja trwa od 16 do 30 kwietnia w sklepie własnym Dreame.

W zestawie z suszarką dostajemy: dyszę Unfrizz, dyszę wygładzającą, dyszę do rozprowadzania esencji pielęgnacyjnej, wkład na esencję.

Sprawdzony model w nowym wydaniu

Pod względem parametrowym nie ma różnic w stosunku do zwykłego Dreame Z30:

• Moc odkurzacza: 855 W;
• Moc ssąca: 310 AW;
• Siła ssania: 28 kPa
• Napięcie akumulatora 29,6 V;
• Pojemność akumulatora: 3200 mAh;
• 3 poziomy mocy: Eco, Auto, Turbo;
• Czas ładowania: 4,5 h;
• Czas pracy: do 90 minut w trybie Eco i do 10 minut w Turbo;
• Głośność: do 84 dB w Turbo;
• Pojemność pojemnika na kurz: 600 ml;
• Filtracja: 5-stopniowa z filtrem HEPA H14;
• Waga: 2,2 kg jednostka centralna, 3,15 kg cały odkurzacz.

Jeśli jesteś ciekaw/a jak dobrym odkurzaczem jest Z30, koniecznie sprawdź mój test Dreame Z30, z jedną drobną poprawką. W teście nazywam go najmocniejszą pionówką na polskim rynku i tak faktycznie było pod koniec 2024 roku. Dziś ten model został przebity przez Samsunga Bespoke Jet AI Ultra z mocą aż 400 AW.

Zestaw sprzedażowy jest ogromny. Dostajemy poza jednostką centralną: elektroszczotkę uniwersalną z zębami wyczesującymi i oświetleniem LED, elektroszczotkę do podłóg twardych z oświetleniem LED, małą elektroszczotkę do tapicerski, materacy i sierści, narzędzie do groomingu zwierzaków, miękką szczotkę do kurzu, ssawkę szczelinową 2w1, obrotową miękką szczotkę do kurzu, giętką rurę, elastyczny adapter ułatwiający sprzątanie pod meblami bez schylania się, metalową rurę, stojak na sprzęt i ładowarkę.

Co ważne, w nowym modelu nie trzeba za każdym razem wpinać i wypinać kabla – teraz podpina się tylko stację, a odkurzacz przy każdym odłożeniu do stojaka sam się ładuje.

Jak widać względem Dreame Z30 jedyną nowością w Dreame Z30 AquaCycle jest właśnie głowica myjąca i z tego co zauważyłem to zmieniono też wykresy frakcji brudu z kołowych na słupkowe. Z30 AquaCycle posiada ona zbiornik 400 ml wody czystej i 320 ml zbiornik wody brudnej, czas pracy z głowicą to 40 minut.

Lepszy od Dysona V15s Submarine?

Dyson w swojej głowicy Submarine ma 300 ml zbiornik wody czystej i 360 pojemność tacy ociekowej, więc Dreame przenosi więcej wody czystej, ale może pochłonąć mniej wody brudnej. Głowica jest obrotowa, łatwo można pracować sprzętem na płasko i pod meblami. Głowica po obu stronach przylega prawie do samych krawędzi ścian, czy mebli – zostawia tylko 7 mm martwej strefy mycia.

Tak jak w Dysonie Submarine, głowica jest zaślepiona przy złączu – nie ma tu więc żadnego ssania, a działa jedynie siła odśrodkowa obracającego się wałka, który ma takim sposobem przetransportować zabrudzenia i płynu na tackę za wałkiem – tacka jest perforowana, więc elementy stałe zostają na górze, a płyny spadają do pojemnika.

Taka konstrukcja sprawia, że zarówno Dyson jak i Dreame z głowicami aktywnie myjącymi nie są w stanie tak skutecznie myć mocno zabrudzonych podłóg, jak robią to dedykowane odkurzacze myjące aktywnie, choćby z tej samej rodziny Dreame H13 Pro, czy najnowszy Dreame H15 Pro, ale stanowią dodatkową pomoc w szybkim zbieraniu płynów, usuną zaschniętą plamę, czy odświeżą podłogę, a to wszystko w ramach jednego urządzenia.

Uwaga: nowa głowica nie pasuje do Z30

Uwaga na koniec – jeśli masz Dreame Z30 lub Z30 Station to nie możesz dokupić samej głowicy – ta pasuje tylko do wersji Z30 AquaCycle.

Już bazowa cena 2599 zł jest sporo niższa od promocyjnych na Dysona V15s Submarine, który to na polskim rynku nie spada poniżej 3000 zł, a dziś, w połowie kwietnia kosztuje 3499 zł u sprawdzonych sprzedawców.

Jak dodamy do tego fakt, że ceny sprzętów Dreame dość szybko spadają po premierze, to ten model może stać się prawdziwym hitem sprzedaży. Dreame Z30 AquaCycle trafi do mnie na testy, więc zapewne już w maju możesz spodziewać się recenzji.

Szukasz innego odkurzacza?

Jeśli szukasz dobrego odkurzacza koniecznie sprawdź naszą listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych.