Czajnik RUSSELL HOBBS Calm. Ma podświetlenie i… melodyjki

Na nasz rynek trafił ostatnio bardzo ciekawy czajnik RUSSELL HOBBS Calm 27450-70. Co w nim takiego niezwykłego? Praktycznie wszystko…

Na razie czajnik RUSSELL HOBBS Calm 27450-70 dostępny jest w sklepach sieci Media Expert i na polskim Amazonie w cenie sugerowanej 549,99 zł.

Co wiemy o nowym czajniku RUSSELL HOBBS?

Urządzenie wykonano ze stali imitującej miedź i matowego szkła żaroodpornego o półprzeźroczystej strukturze, sama szklana misa jest podświetlana w 6 kolorach, a w obrotowej podstawie mamy dotykowy sterownik z ustawieniem dokładnej temperatury w zakresie 40-100 stopni i podtrzymaniem temperatury.

Czajnik jest super cichy w gotowaniu wody, a dodatkowo może grać relaksującą muzyczkę – do wyboru jest 5 różnych dźwięków. W podstawie możemy schować nadmiar przewodu, pojemność czajnika jest dość typowa – 1,7 l, moc to 2400 W, a grzałka jest oczywiście ukryta.

Nie zabrakło filtra antyosadowego i łatwego otwierania od góry. Wymiary to 28 cm wysokości z podstawą, 21,6 cm średnicy podstawą i 24 cm szerokości z uchwytem.

Ciekawy sprzęt, ale nie jest tani

RUSSELL HOBBS Calm to kolejny designerski czajnik w naszych sklepach, choć trzeba przyznać, że cenowo do tanich nie należy – nadal kosztuje sporo mniej niż retro czajniki Smega, czy KitchenAid z wyborem temperatury, ale drożej niż DeLonghi, Braun i Philips.

Design naprawdę może się podobać, dodatkowe podświetlenie też robi robotę. Fajnie, że jest to bardzo cichy sprzęt, a zamiast zwykłego dźwięku końca pracy mamy melodyjki. Gdybym szukał dziś czajnika retro, to pewnie byłby to mój wybór – idealnie pasowałby do mojej kuchni w stylu prowansalskim, obok sprzętów kuchennych Smega.