Dreame L40s Pro Ultra
Dreame nie zwalnia tempa z premierami i zasypuje nas kolejnymi wariacjami robotów. Jednym z najnowszych jest Dreame L40s Pro Ultra.
Spis treści
Względem ubiegłorocznego modelu Dreame L40 Ultra, nowy Dreame L40s Pro Ultra dostał nowy zespół podwójnych szczotek z modelu flagowego na 2025 rok (Dreame X50 Ultra) i sporo innych ulepszeń.
Cena nowego modelu to 3699 zł, więc to poziom minimalnie wyższy niż najlepsze oferty na Dreame X40 Ultra (ok. 3200 zł) i sporo więcej niż za Dreame L40 Ultra (ok. 2800 zł), ale nadal sporo mniej od Dreame X50 Ultra (ok. 5300 zł) i równie świeżego Dreame L50 Pro Ultra (ok. 4300 zł).
Robot Dreame L40s Pro Ultra jest już u nas na testach – sprawdza go Paweł, a publikacja już na dniach!
Jak widać poza nowym zespołem podwójnych wałków odkurzających, które faktycznie są bardzo dobre na każdym rodzaju podłóg, dostajemy wyższą moc ssania 19 000 Pa, większy zbiornik kurzu 395 ml zamiast 300 ml, minimalnie krótszy czas pracy i nowy system pokonywania progów – nie ma AdaptiLift, jak w Dreame X50 Ultra, czyli dodatkowych wystawianych kół przy kołach bocznych pozwalających na pokonywanie progów podwójnych do 6 cm i pojedynczych do 4 cm wysokości, a system EasyLeap z bocznymi gwiazdkami, które pozwalają na pokonanie progów do 4 cm.
Ulepszeniem jest też stacja – dostajemy stację 3.0 z X50 Ultra, więc ze specjalnym systemem tarek AceClean DryBoard, która ma funkcję nasączania szmatek z 16 dysz natryskowych i samooczyszczenie – wyjmuje się do oczyszczenia ręcznego tylko filtr wstępny, a nie całą płytę jak w modelach X40 i L40.
Podwyższono też temperaturę podgrzewania wody do 75 stopni, suszenie to nadal ciepłe powietrze, nie zabrakło automatycznego dozowania detergentu, uzupełniania wody w robocie i opróżniania zbiornika kurzu.
Mamy też automatyczne zdejmowanie i zakładanie padów myjących w stacji. Prawy mop i szczotka boczna mają funkcję wysuwania się do niwelowania martwych stref, czy lepszego sprzątania pod meblami, a mop może nawet wsuwać na 4 cm w nisze podmeblowe.
Robot zasuwa z radarem laserowym LiDAR, nad kopułką ma mikrofony dla asystenta głosowego, więc wysokość to 10,38 cm i to będzie główna różnica w stosunku do Dreame X50 Ultra czy Dreame L50 Ultra, które potrafią opuścić sobie kopułkę radaru i tym samym obniżyć wysokość do 8,9 cm. System rozpoznawania przeszkód to AI Action z kamerą RGB, diodą doświetlającą i 4 innymi czujnikami – wygląda na ten sam, co w serii X50.
Sprzęty Dreame szybko po premierze wpadają w dobre promocje, więc to tylko kwestia czasu, jak z 3699 zł będziemy mieli pierwsze oferty w okolicy 3200-3300 zł, a za parę miesięcy robot powinien spaść nawet poniżej 3000 zł.
Przy tak dobrym wyposażeniu to robot prawie idealny dla osób, które nie mają super wysokich progów, a jeśli zależy Ci na niższym sprzęcie, to masz jeszcze do wyboru model Dreame L50 Pro Ultra z obniżaną kopułką radaru LiDAR do wysokości 8,9 cm za 4299 zł.
Jeśli masz problem z ogarnięciem różnic między robotami Dreame, polecam tabelkę zawierającą wszystkie modele Dreame i MOVA tworzoną przez jednego z użytkowników Reddita – jest już tego tyle, że sam się gubię…
Jeśli szukasz robota sprzątającego, warto zerknąć na nasz TOP-10 najlepszych robotów sprzątających.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
To będzie szybka promocja, wiec warto się spieszyć. Lekki odkurzacz Dyson V12 Detect Slim Absolute…
W ofercie LG na polskim rynku jest ponad 50 lodówek. My wybraliśmy dwie najlepsze. Co…
I to jest promocja! W Lidlu możesz teraz kupić Parkside PAMRS 1000 A1, czyli jednego…
Nowy robot koszący Dreame A2 doczekał się małej przeceny, a w gratisie można też wyrwać…
Czym jest dobra pralka automatyczna? Na to pytanie może być wiele odpowiedzi. Wybór urządzenia zależy…
Nadarza się świetna okazja dla osób szukających dobrej lodówki. RTV EURO AGD przeceniło dwa modele…