Jaką pralkę kupić, aby nie żałować? Odpowiedź na to pytanie przynosi maniaKalny ranking pralek, w którym wybrałem najciekawsze i najlepsze pralki dostępne w polskich sklepach.
Spis treści
Niełatwo dzisiaj o dobre AGD. Urządzenia do prania nie są tu wyjątkiem. Radziłem już, na co zwracać uwagę kupując pralkę, a dzisiaj mam coś dla tych, którzy już wiedzą, czego oczekują od sprzętu tego typu. Poniżej zestawiłem 10 najlepszych pralek na polskim rynku.
Nie wyznaczyłem sobie żadnego zakresu cenowego, dlatego też proponuję obok siebie tak urządzenia za 5000 zł, jak i za 1500 zł – znajdzie się więc coś dla każdego, bez względu na zasobność portfela.
Nasz TOP-10 najlepszych pralek na polskim rynku zaczynamy od propozycji firmy Electrolux.
Flagowa propozycja szwedzkiej marki z odświeżonym designem, nowym programatorem, zaawansowanymi funkcjami smart i ogromnym bębnem.
Electrolux AbsoluteCare serii 900 EW9F7607WCP oferuje aż 11 kg wsadu (ma bębnen o pojemności 73 l), przy głębokości całkowitej 66 cm (63,6 cm po blacie). Ma aż 1600 obrotów wirowania, generując do 76 dB głośności.
Pralkę niedawno sprawdzałem – firma podrzuciła mi ten model na tydzień przed świętami i moim zdaniem jest znacznie cichsza, niż wynika to ze specyfikacji. Prezentację tej serii z moimi komentarzami znajdziesz na agdManiaK.pl.
Pralka ma klasę energetyczną A, zużywa tylko 42 kWh prądu na 100 cykli ECO. Na 1 cykl ECO potrzebuje 51 l wody, klasa wirowania to najwyższe A. Nowością jest świetnie zaprojektowany panel sterowania z programami w kolorowym wyświetlaczu. Łącznie dostajemy 33 programy z podziałem na główne i dodatkowe.
Programy w pralce: Eco 40-60, UltraQuick 39min, bawełna, tkaniny syntetyczne, delikatny, wełna/jedwab, szybki 20 min, odzież sportowa, jeans, odzież zewnętrzna, kurtka, higieniczny, jedwab, kołdra, czyszczenie urządzenia, wirowanie/odprowadzanie wody, płukanie.
Programy dodatkowe w aplikacji: ręczniki, fitness, odzież piłkarska, odzież narciarska, buty sportowe , antyalergiczny, usuwanie sierści, poduszki, ubrania dziecięce, len, zasłony, pościel XL, Łatwe prasowanie, szybki, 1 rzecz, odświeżanie parowe.
Ulubione nastawy pralka pozwala zapisać pod 3 pozycjami, mamy też pozycję „najczęściej używane”, a jeszcze więcej opcji oferuje rozbudowana aplikacja.
Z poziomu panelu pralki możemy wybrać odświeżanie parowe i 1 z 3 poziomów zabrudzenia tkanin Smart Select – pralka odpowiednio dobiera parametry prania jak temperaturę i czas, aby dokładnie usunąć zabrudzenia i przy tym oszczędzać prąd oraz wodę. Co ciekawe apka ma dodatkowe 2 poziomy zabrudzenia, więc łącznie jest ich 5.
Pralka Electroluxa ma certyfikat Woolmark Green jest więc bardzo delikatna dla wełny, którą według metki powinniśmy prać ręcznie, a przy tym jest eko. Nie zabrakło zaawansowanych funkcji parowych SteamCare, dobrej automatyki wagowej SensiCare+, programu codziennego na 5 kg wsadu UltraQuick w 39 minut i programu samooczyszczenia.
Cena flagowego modelu to 5999 zł, choć czasem jest przeceniana do okolic 5500 zł. W tej cenie i gabarycie to pralka nie dla każdego, ale jeśli szukasz pojemnego urządzenia dla dużej rodziny lub do prania dużych rzeczy, a przy tym oszczędnego i ze znakomitymi funkcjami smart, to ten model będzie naprawdę dobrym wyborem.
Hisense WF3S8045BW3PL to pralka serii 3S, będąca zeszłoroczną, wakacyjną nowością. Ma klasę A – 30%, z kosmicznie niskim zużyciem prądu 33 kWh na 100 cykli programu ECO 40-60. Jej poprzedniczki z logo Gorenje i Hisense cieszyły się sporą popularnością, a z uwagi na wyciszanie oferty pralniczej pod logo Gorenje i rozszerzaniem pod Hisense, od 2023 roku mamy sporą zmianę modelową.
Zużycie wody w tym programie ECO też jest bardzo niskie – tylko 36 litrów. Wsad to 8 kg, przy 48 cm głębokości liczonej po blacie (54 cm ze wszystkim co wystaje). Silnik to napęd inwerterowy, zbiornik jest ponoć skręcany, ale to warto zweryfikować oglądając sztukę ekspozycyjną. Pracuje z głośności 72 dB gdy wiruje na maksymalnym poziomie 1400 obrotów.
Programowo nic jej nie brakuje: automatyczny, zdalne sterowanie (dodatkowe programy), antyalergiczny z parą, dziecięcy z parą, sport, płukanie i wirowanie, koszule, czyszczenie bębna, wirowanie, eco 40-60, bawełna z parą, syntetyki z parą, wełna, puch, intensywny 49’/30’, szybki 15’, wirowanie.
Jeśli nie wiesz, jaki cykl prania wybrać, pralka sama może dobrać właściwy – wystarczy ustawić program automatyczny. Program codzienny trwa 49 minut z opcją skrócenia do 30 minut, a najkrótszy trwa tylko 15 min. Bęben pralki ma specjalną strukturę chroniącą delikatne ubrania, a prosty system dozowania detergentu pomaga w określeniu optymalnej dawki.
Wyświetlacz jest prosty i pokazuje nam wszystkie potrzebne informacje. Programy długie można skracać, dodamy pranie wstępne, dodatkowe płukanie, parę, opóźnimy start, wyłączymy dźwięki i zablokujemy panel.
Detergenty dozowane są automatycznie – zbiorniki wystarczają nawet na 24 cykle prania, a pralka dobiera ich ilość do wielkości wsadu. Nie ma tu żadnych braków funkcjonalnych, a dzięki WiFi i łączności z apką, możemy dodać kolejne programy, sterować zdalnie, przeprowadzić diagnostykę i podglądać stan cyklu.
Standardowa cena tej pralki to 2799 zł, czyli kosztuje podobnie do poprzedniczki z logo Gorenje. Do zestawu pasuje suszarka Hisense DH3S802BW3 PL o głębokości całkowitej 58 cm. Dostępny jest jeszcze mniejszy model 7 kg, czyli WF3S7021BW/PL , bez autodozowania.
Pralka oferuje 8 kg wsadu i 1400 obrotów. Silnik jest bezszczotkowy i pracuje z głośnością na poziomie 72 dB przy wirowaniu. Miele to pierwsza firma, która zastosowała lepszą perforację bębna od zwykłych dziurek. Mamy tu komorę ze strukturą plastra miodu, dzięki czemu pranie będzie traktowane bardzo delikatnie.
Sterowanie jest jednym z najprostszych na rynku – nie ma tu żadnych udziwnień i mamy tylko to co najpotrzebniejsze wśród opcji: skracanie programów, dodatkową wodę, pranie wstępne.
Pralka jest urządzeniem pełnowymiarowym (63,6 x 59,6 x 85 cm). Najkrótszy program w tej pralce to Expres 20 minut, a większość standardowych cykli to ok. 1h. Zakres temperatur także jest pełen: Zimna/20/30/40/60/90. Pralka zużywa tylko 47 kWh prądu na 100 cykli programu ECO (najwyższa klasa A) i potrzebuje 47 litrów wody w tym samie programie.
Pralka Miele pozwala na stosowanie kapsułek dozujących detergent – są to środki własnej produkcji (CapDosing). Ciekawą funkcją jest blokada pralki za pomocą kodu PIN. Producent chwali się zastosowaną automatyką wagową o większej dokładności niż u konkurencji. Nowością w modelu jest wstępne prasowanie, które ma zmniejszać zagniecenia o 50%. W pralce nie zabrakło dodawania prania w trakcie trwania programu.
Miele deklaruje, że pralki tej marki są projektowane na 20 lat użytkowania (10 tys. godzin), ale osobiście traktowałbym tę deklarację z delikatnym przymrużeniem oka. Trzeba jednak przyznać, że to jedna z niewielu firm, która w modelach niemieckiej produkcji używa odważników żeliwnych, a nie betonowych i produkuje zbiorniki kąpieli piorącej ze stali, a nie z tworzywa. O jakości sprzętu świadczy też jego waga – większość pralek 8 kg waży od 50 do 70 kg, a model Miele to aż 80 kg.
To jedna z droższych pralek w zestawieniu (kosztuje niemal 4100 zł), lecz tu płacisz za jakość.
Jeśli szukasz czegoś z automatycznym dozowaniem detergentów, to koniecznie sprawdź Miele WWD660 WPS – to odpowiednik naszej pralki, ale z systemem TwinDos, który sam dobiera sobie detergetny.
Następca znakomitych pralek z wycofanej serii V700 (F4WV710S1E i F4WV709S1BE). Koreański producent stosuje w urządzeniach wiele innowacyjnych rozwiązań. Najważniejsze to sposób montażu silnika bezszczotkowego – bezpośrednio na wale (w pralkach LG nie ma koła pasowego i paska). Napędy bezpośrednie są trwalsze i cichsze od tych na pasku.
Nowe serie produkowane są już nie tylko w Polsce, ale również w Chinach. Mamy tu aż 11 kg załadunku i 1400 obrotów wirowania, a co ciekawe, klasa wirowania to też A (najczęściej pojawia się dopiero przy 1600 obrotach). Głośność plasuje się na poziomie 71 dB przy wirowaniu.
Dużą zmianą jest większa pojemność bębna przy zachowaniu tego samego wsadu – stare modele miały 58-59 litrów pojemności, a nowe to już 68 litrów. Dla porównania pralki 10 kg Candy/Hoover mają 62 litry, a Siemens 10 kg to 70 litrów, więc pralki LG są jednymi z najpojemniejszych na rynku.
Pralka ma możliwość dogrywania własnych programów za pomocą smartfona. Programy są krótkie: od 14 minut dla 2 kg po 39 minut w programie codziennym TurboWash (dodatkowy natrysk wody skracający czas prania). Pranie możemy dodawać w trakcie działania programu za pomocą przycisku dodaj odzież. Nowością w odświeżonej linii jest program AI Wash, który sam dobiera wszystkie parametry prania, wykorzystując do tego algorytmy AI i pomiar wagi przez napęd DirectDrive.
Zakres temperatur jest pełen – niczego tu nie brakuje. LG stosuje świetną perforację bębna, która jest bardzo delikatna dla tkanin. Co więcej, w odróżnieniu od starszych modeli, tutaj cały bęben jest wykonany z metalu – nawet zbieraki nie są z plastiku. Pralka jest urządzeniem zbliżonym do pełnowymiarowych urządzeń 60×56,5×85 cm, więc idealnie pasuje pod suszarkę kondensacyjną z pompą ciepła.
Pralka pozwala na skracanie programów długich, możemy dodać pranie wstępne, dodatkowe płuknie, czy ustawić pranie intensywne i nie zabrakło samego płukania, jak i samego wirowania. Ten model co 30 cykli przypomina o potrzebie włączenia programu czyszczenia bębna.
Klasa energetyczna do najwyższe A-10%, zużycie prądu wynosi 48 kWh na 100 cykli programu ECO, a wody potrzebuje 54 litry w tym samym programie. Na silnik otrzymujemy 10 lat gwarancji, a fajnym dodatkiem jest 7 programów parowych. To świetna propozycja dla 3-4 osobowej rodziny. Cena pralki to około 3000 zł, ale w promocjach spada do okolic 2500 zł.
Niestety z uwagi na coraz szerszy problem opisywany w opiniach sklepowych, w porównywarkach cen, na YouTube, profilu Facebook LG i w komentarzach na naszym blogu, muszę wspomnieć o problemie z głośną pracą pralek LG podczas wirowania – jest to wada konstrukcyjna o której wiadomo od dawna, lecz producent udaje, że nie widzi problemu. Na szczęście dotyczy on małej części produkowanych modeli i to głównie z polskiej fabryki, w dużo mniejszym z chińskiej, więc szansa na trafienie w wadliwy egzemplarz jest mała, choć nadal realna – sklepy wymieniają je bez robienia problemów, za to serwis LG nic sobie z tego nie robi.
Cena pralki to około 2800 zł. Warto też pamiętać, że obok opisywanego modelu, w sklepach znajdziesz inne warianty serii V700 – ze wsadem od 9 do 13 kg i w 3 rozmiarach głębokości:
To jedna z najciekawszych i najlepszych pralek na polskim rynku. Bęben o specjalnej perforacji ma aż 9 kg wsadu i obraca się maksymalnie 1400 razy na minutę. Klasa energetyczna to A, a realne zużycie prądu jest wyjątkowo niskie i wynosi 49 kWh na 100 cykli programu ECO (ok. 40 zł).
Niewysokie jest również zużycie wody – 50 litry na cykl to skromna ilość, jak na tak pojemną pralkę. Cieszy standardowy wymiar urządzenia – 55 cm głębokości po blacie.
To, co decyduje o praktyczności tej pralki to unikatowe technologie dostępne tylko w koreańskiej firmie. QuickDrive wykorzystuje nietypową konstrukcję bębna (tylna płyta porusza się osobno i niezależnie w stosunku do całego bębna) aby zwiększyć tarcie poprzez odpychanie prania, dzięki czemu czas prania skraca się nawet o połowę, a zużycie prądu maleje o 20%.
EcoBubble chyba każdy zna – to przepis na mieszania detergentu z wodą i powietrzem tak, aby powstała aktywna piana – daje to większą skuteczność prania w niskich temperaturach, a co za tym idzie oszczędności na prądzie. Kolejną ciekawą technologią jest VRT-M – specjalny system wyważenia bębna za pomocą metalowych kulek poruszających się w przeciwnym kierunku do bębna, równoważąc go i zapewniając stabilność.
Fajnym bajerem są dodatkowe drzwi AddWash do dorzucania prania w trakcie trwania cyklu. W przeciwieństwie do często spotykanego rozwiązania, tu możemy dodać pranie w dowolnym momencie (pod warunkiem, że temperatura wewnątrz nie przekracza 50 stopni), a nie tylko w wybranych fazach prania.
Pralka oferuje aż 22 programy, a to dzięki przeniesieniu programów z okolic pokrętła do elektroniki. Panele pralek zazwyczaj mają ograniczoną ilość miejsca na maksymalnie 16 programów – tu wszystko wyświetla się na czytelnym programatorze. Programów dla pełnego wsadu mamy 6, a dla okolic połowy załadunku aż 10, w tym jeden parowy o nazwie „Higieniczna Para”.
Nowy panel korzysta oczywiście z dobrodziejstw sztucznej inteligencji, więc pralka „uczy się” nawyków użytkownika i zapamiętuje jego preferencje. Pralka podpowiada najczęściej wybierane programy i parametry (nie ma więc konieczności ustawiania ich za każdym razem od nowa), zmieniając również kolejność programów na liście – te częściej używane powędrują na górę listy, a te rzadziej na jej dół.
Jeśli do tego kupisz suszarkę z tej samej linii, to po przełożeniu prania z pralki do suszarki, ta ostatnia automatycznie pobierze informacje o parametrach używanego programu prania, aby na ich podstawie dobrać optymalny program suszenia.
Jak na pralkę z wyższej półki przystało, parametry głośności są super niskie – 52 dB przy praniu i 72 dB przy wirowaniu na poziomie 1400 obrotów – to kosmiczny wynik. Tak niski poziom głośności zapewnia oszczędny silnik Digital Inverter z 10-letnią gwarancją producenta.
Cena pralki Samsung WW90T754ABH to około 4100 zł. Niemało, warto natomiast pamiętać, że jest to produkt z wysokiej półki, zawierający w sobie prawie wszystkie technologie Samsunga.
Warto przy okazji dodać, że w sklepach znajdziesz również wariant z oznaczeniem Samsung WW90T754ABT – pod względem technicznym jest identyczny z polecaną przez nas pralką, różni się natomiast dekorem i siecią sprzedaży.
Najcichsza pralka na rynku – podczas wirowania na poziomie 1400 obrotów osiąga tylko 65 dB, co jest zasługą nowego silnika ZEN i porządnego wygłuszenia zbiornika.
Warto też wspomnieć, że seria W6 i W7 produkowane są w Chinach, ale mają wymienne łożyska, skręcany zbiornik i inwerterowy napęd bezpośredni, podobnie jak pralki LG i wyższe modele Haiera.
Pralka ma tradycyjne, ręczne dozowanie detergentu, choć w serii nie zabrakło modeli z AutoDose i zbiornikami 800 ml płynu do prania i 400 ml płynu do płukania – działa to jednak średnio, więc do rankingu trafia wariant bez tej funkcji.
Nasz model ma najwyższą klasę A, a efektywność energetyczną nawet lepszą A-30% względem wymagań klasy A. Zużycie prądu to tylko 33 kWh na 100 cykli ECO (ok. 38 zł licząc 1 kWh po 1,15 zł). Wody bierze 43 litry w tym samym programie, a głębokość całkowita to 60,8 cm.
Pralka ma wsad 8 kg i naprawdę duży otwór załadunkowy. Sprzęt jest lepiej wykonany od swoich tańszych i starszych braci – zawias wykonano z odlewu, a zbieraki w bębnie przeprojektowano, dodano nową strukturę bębna o delikatniejszym wzorze.
W ramach programów specjalnych możemy zapisać ulubione nastawy. Bazowo mamy 14 programów: mieszane, syntetyczne, bawełna, delikatne, 20 stopni, wełniane, wirowanie i odpompowanie, antyalergiczny, eco 40-60, pełny wsad 45 minut, szybkie 30 minut, odświeżanie parowe 20 minut i pozycję „więcej cykli”.
Pod pozycją „Więcej cykli” kryją się programy tematyczne: koszule, jeans, pościel i ręczniki, kołdra, jedwab i firany, dziecięce, zabawki pluszowe, rzeczy zwierzą, multi color, odplamianie.
Sprzęt oferuje programy parowe i świetny system FreshCare+, który utrzyma pranie w świeżości do 6 godzin, delikatnie obracając bębnem i generując na nie parę.
Warto szczególnie zwrócić uwagę na dwie funkcje parowe. Pierwsza to Steam Refresh (czyli odświeżanie parowe), dzięki której można pozbyć się przykrych zapachów i zagnieceń w zaledwie 20 minut (para wodna przenika do włókien i rozluźnia materiał, więc łatwiej się go później prasuje).
Druga to oczywiście Steam Hygiene, która usuwa do 99% bakterii nawet w przypadku prania w niskich temperaturach, co przyda się osobom o wrażliwej skórze.
Średnia cena tego modelu to około 2500 zł, więc jak na mnogość programów, funkcji i genialne parametry, mamy kawał porządnego sprzętu w niezłej cenie!
Jak już wspomniałem, pralek w tej serii jest więcej:
Chyba najtańsza pralka w moim zestawieniu w odświeżonej wersji, dostępna w sieci Media Expert – zawdzięcza pozycję świetnemu stosunkowi ceny do parametrów.
Za ok. 1350 zł otrzymujesz pralkę super slim o ładowności 6 kg i 1000 obrotów na minutę. Dzięki głębokości zaledwie 40 cm powinna zmieścić się w prawie każdej łazience.
Nowy model to następca chwalonych pralek z serii Amica WA1 (w kilku wersjach), które zebrały kilka tysięcy pozytywnych opinii. Aktualny model to lepsza klasa energetyczna i zdecydowanie niższa głośność pracy, o czym szerzej pisałem podczas premiery Amica TWA4S610ALIST.
Klasa energetyczna to A, pralka zużywa 42 kWh prądu na 100 cykli (ok. 48 zł zakładając, że 1 kWh to 1,15 zł). Wody zużywa na 1 cykl 49 l, bęben ma pojemność 39,5 l, a głębokość pralki to 40 cm po blacie lub 44 cm ze wszystkim co wystaje.
Otwór załadunkowy ma 29 cm średnicy, zakres temperatur jest standardowy: –/20/30/40/60/90, podobnie jak poziomy wirowania: -/400/600/800/1000.
Parametr głośności pracy jest całkiem dobry: 72 dB przy wirowaniu 1000 obrotów to standard rynkowy – poprzednicy z serii WA1 mieli głośność na poziomie 76 dB, więc jest postęp. Silnik to konstrukcja inwerterowa, bezszczotkowa, a bęben posiada ma strukturę Pearl Drum, delikatniejszą dla tkanin.
Programów mamy wiele – to 15 nastaw z czego aż 6 ma możliwość dobicia pary: Bawełna, Łatwe prasowanie, Sport, Pościel, Ochrona koloru i Antyalergiczny. Najkrótszy program to Odświeżanie (15 minut), a wiele programów trwa około godziny. Nowością jest program sterylizacji w 70 stopniach, nie zabrakło samego wirowania, czy osobnego płukania (do 3 dodatkowych). Pod przyciskiem opcje kryją się: pranie wstępne, SteamPower Pro (opcje parowe) i tryb prania nocnego SilentWash.
Amica TWA4S610ALIST ma możliwość skracania czasu programów za pomocą przycisku OptiTime i pozwala na ustawienie poziomu zabrudzeń – pralka dobiera czas i ilość wody nie tylko do załadunku, lecz także do poziomu zabrudzeń.
Pralka pozwala na programowanie czasowe – wystarczy ustawić na kiedy pranie ma być gotowe. Ciekawą opcją jest program autoczyszczenie bębna – usuwa pleśń, grzyby i bakterie z pralki, nie zabrakło też blokady panelu przed dziećmi.
Amica TWA4S610ALIST to dobry wybór dla singla lub pary – zwłaszcza, gdy nie chce się wydać majątku na nową pralkę lub po prostu nie ma się więcej miejsca.
Typowo dla pralek Boscha mamy krótki program 15 i 30 minut, a pełna nastawa prania to program ,,Mix szybki” trwający 1 h. Nie zabrakło opcji skracania programów długich, osobnego płukania i wirowania oraz programu czyszczenia bębna.
W opcjach ustawimy temperaturę i wirowanie, dodamy funkcję ,,Mniej zagnieceń”, pranie wstępne, płukanie extra, opóźnimy start, skrócimy program, a po rozpoczęciu cyklu można dodawać pranie poprzez sensor „Dodanie prania”. Nie zabrakło też programu dezynfekującego ,,Higiena Plus”.
Jakieś wady? Osobiście nie przepadam za ergonomią pokrętła tej pralki – jest bardzo płytkie i niewygodnie się nim operuje. Trzeba też pamiętać, że wszystkie pralki Boscha serii 6 i 8 mają zbiorniki zgrzewane, więc wymiana łożysk jest nieco utrudniona.
Z fajnych dodatków mamy program odświeżania parą – Iron Assist, a także świetną funkcję zwiększającą skuteczność usuwania plam – AntiStain – możemy wskazać pralce 1 z 6 plam, a ta dostosuje cykl tak aby ją usunąć.
Jedyne czego nie znajdziemy w tym modelu to systemu autodozowania detergentów iDOS i sterowania zdalnego z apki Home Connect. Pierwszą funkcję znajdziesz w pralkach: WGG244F8PL , WGG244FRPL i WGG244FUPL , a drugą w najnowszym modelu tej serii WGH24409PL .
Przedstawiciel genialnej serii Bespoke AI z dużym wsadem. O nowościach Samsunga pisałem wcześniej – producent na przedsprzedaż dawał dodatkowy rabat.
Odświeżona seria to więcej sztucznej inteligencji, jak AI Energy, optymalizacja doboru parametrów prania z pomocą 5 czujników.
Polecany przez nas model oferuje 11 kg wsadu przy 60 cm głębokości i 1400 obrotów wirowania. Fajnie rozwiązano programator – nie ma wypisanych programów wokół pokrętła – zastosowano wyświetlacz w którym ukryto aż 23 nastawy, z czego duża część trwa około godziny. P
anel AI Control uczy się naszych zachowań, dostosowuje programy, opcję. Dużą zaletą jest kształt prostopadłościanu, nie ma żadnych zaokrągleń, wypukłości, czy pochylonego panelu – pralka idealnie licuje się z zabudową 60 cm.
Urządzenie ma jeden program parowy: higieniczna para. Wśród pozostałych programów mamy najkrótszy 15 minut i „Super szybki” z Qiuck Drive 37 minut i higieniczny z parą. Nie zabrakło też programu czyszczenia bębna.
Samsung we wszystkich urządzeniach powyżej 1700 zł montuje ciche silniki bezszczotkowe. W tym przypadku otrzymujemy bardzo przyzwoite parametry głośności: przy praniu 53 dB, a przy wirowaniu 72 dB. Na silnik udzielana jest 20-letnia gwarancja.
Jak przystało na urządzenie tej klasy, bęben ma specjalną perforację przypominającą strukturę diamentu. Mniej otworów w bębnie i specjalna struktura lepiej dba o trwałość ubrań. Nie zabrakło też QuickDrive, czyli tylnej płyty (pulsatora) poruszającej się w przeciwnym kierunku do bębna – daje to efekt zwiększonego tarcia i pozwala na przyspieszenie procesu prania do 37 minut dla cyklu codziennego.
Według nowej klasyfikacji pralka ma najwyższą klasę energetyczną A, z 49 kWh zużyciem prądu na 100 cykli programu ECO. Zużycie wody to 50 litrów w tym samym programie.
Kolejnym wyróżnikiem Samsunga jest AI EcoBubble – funkcja rozpuszczania detergentu w niższych temperaturach prania teraz działa jeszcze inteligentniej i daje do 70% oszczędności energii. To przydatna opcja, jeśli masz sporo delikatnych tkanin pranych w wodzie zimnej lub w 20/30 stopniach.
ManiaKów nowinek ucieszy zapewne to, że pralka oferuje inteligentną diagnostykę za pomocą aplikacji na smartfony i tablety, a także ma funkcje zdalnego sterowania – wszystko w ramach środowiska SmartThing, w tym tryby oszczędzania energii. Wygodą jest automatyczne dozowanie detergentu – na podstawie wagi, rodzaju tkaniny, poziomu zabrudzenia, pralka dozuje odpowiednią ilość środka.
Pralki Samsunga mają zbiorniki skręcane i wymienne łożyska – zapewnia to bezproblemowe i stosunkowo tanie serwisowanie. Wzorem LG maskownicza drzwi to szkło hartowane, a nie plastik.
Samsung WW11BB944DGHS6 to jedna z droższych pralek w tym zestawieniu, ale jest bogato wyposażona i nie ma większych wad. Pralka kosztuje niecałe 5400 zł zł, ale w dobrych promocjach schodzi poniżej 4400 zł.
Nowoczesna pralka od tureckiego producenta, z masą dodatkowych funkcji. W cenie około 1600 zł otrzymujesz pralkę o ładowności 7 kg i 1200 obrotów na minutę.
Wymiarowo jest to typowy slim: mierzy 60 x 46,5 x 84 cm (szer./gł./wys.). Pralka zużywa tylko 44 kWh prądu na 100 cykli programu ECO – jest to jedna z najoszczędniejszych pralek slim na naszym rynku. Wody bierze tylko 36 litry w tym samym programie, w pozostałych zużycie jest już normalne.
Wyróżnikiem pralek Beko są krótkie programy prania: pełen wsad prania możemy wyprać w 28 minut w 30 stopniach, a gdy podwyższymy temperaturę do 40 stopni to czas wzrośnie do ok. 38 minut. Standardowy cykl prania to 59 minut, a najkrótszy wynosi 14 minut dla 2 kg załadunku, w maksymalnie 30 stopniach. Nie zabrakło też programu do prania w niskich temperaturach.
Jak większość urządzeń konkurencji, pralka Beko ma specjalną perforację bębna zapewniającą dbanie o delikatne tkaniny. Odpowiednikiem technologii Eco Bubble Samsunga jest Aqua Fusion w Beko – rozpuszczanie detergentu tak, aby w pełni go wykorzystać.
Z dodatków mamy utrzymanie wsadu w świeżości przez 8 h od zakończenia cyklu poprzez technologię Fresh Therapy. Z funkcją StainExpert wskażemy rodzaj plam na ubraniach, a pralka odpowiednio dostosuje do nich program prania.
Pralka Beko ma zbiornik klejony, silnik jest natomiast bezszczotkowy (głośność nie przekracza 74 dB przy wirowaniu). Urządzenie pozwala na opóźnienie startu do 24h, programator jest czytelny i łatwy w obsłudze.
Fajną funkcją jest możliwość dodawania prania przez większość czasu trwania cyklu. Pralką można sterować za pomocą smartfona, a do większości programów dodamy parę. Nie zabrakło też opcji skracania programów długich, funkcji pupil usuwającej sierść z ubrań, czy programu Baby Protect+ z większą ilością płukań.
Warto też zerknąć na mniejszy wariant tej pralki: Beko WUE6624XBWS – wersja 6 kg w klasie energetycznej C o głębokości 41,5 cm.
Do dobrej pralki przyda się również dobra suszarka, dlatego warto zerknąć na nasz TOP-10 polecanych suszarek.
Zachęcam również do lektury innych wpisów na agdManiaK.pl, gdzie doradzamy, jaki sprzęt AGD warto teraz kupić.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
I to jest promocja! W Lidlu możesz teraz kupić Parkside PAMRS 1000 A1, czyli jednego…
Nowy robot koszący Dreame A2 doczekał się małej przeceny, a w gratisie można też wyrwać…
Czym jest dobra pralka automatyczna? Na to pytanie może być wiele odpowiedzi. Wybór urządzenia zależy…
Nadarza się świetna okazja dla osób szukających dobrej lodówki. RTV EURO AGD przeceniło dwa modele…
Shark PowerDetect IP1251EUT to nietypowy odkurzacz pionowy, który z jednej strony nie jest tak drogi,…
Na AliExpress mamy teraz sporo przecen – jedne lepsze, drugie gorsze. Wśród tych wszystkich ofert…
Komentarze
Panie Krzysztofie. Posiadam pralkę BEKO WMN71242 PL PTLMA (ponad 10 lat) i do tego suszarkę BEKO MDF7444CX (jakieś 2 lata). Niestety pralka dokańcza żywota i podejrzewam, że naprawa nie przyniesie rezultatu. Z tego powodu postanowiłem zacząć rozglądać się za nowym modelem i wybór na razie pada na prezentowany tutaj model Hisense WF3S8045BW3 . Pytanie, czy te dwa modele da się spionować? Posiadam Łącznik BEKO SLIM PSKS .
Drugie moje pytanie, to czy pralka ma możliwość dodawania prania w trakcie cyklu? Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź :)
To funkcjonalna pralka i tak, da się ją połączyć z suszarką tym łącznikiem na 2 sposoby - łącznik przywierca się do blatu pralki lub oba sprzęty spina pasem.
Znalazłem inny model pralki Hisense
https://www.mediaexpert.pl/compare
Różnica w cenie jest ogromna, ale czy tutaj zasadniczą rolę odgrywa tylko system dozowania i to za niego się tyle płaci? Jak z konstrukcją wewnętrzną? Czy tutaj też będą różnice? Proszę o poradę.
https://www.mediaexpert.pl/share-compare?id=6697626%2C6770320&activeGroup=Pralki
Witam, poszukuje pralki wolnostojącej, bezawaryjnej, w miarę cichej podczas pracy i wirowania, załadunek min 8kg (mam niemowlę w domu a nasza poprzednia skończyła żywot) , klasa energetyczna A, możliwość krótszych cykli ale bez dodatkowego nadmiernego poboru energii, żeby pobór wody był w miarę rozsądny na cykl. Może mieć opcje pary, załadunek z przodu, w miarę duży otwór do bębna, żeby pościeli nie wciskać na siłę 😉. Chciałabym żeby też w przyszłości była możliwość naprawy, czyli żeby można było wymienić łożysko a części zastępcze były dostępne. Wielkość poprzedniej, która mieści się we wnęce w łazience to szerokosc59,5, wysokosc 85 i głębokość 50. Cana do 2200 max 2400. Wiadomo, że jak się znajdzie za 1800 też bym była szczęśliwa🙂 Nie wiem jaki producent będzie najmniej awaryjny whirpool, elektrolux, bosh(chyba nie da rady wymienić łożyska). W sklepie polecają Grundig ale nie znam opinii na temat tych pralek.
Grundig to Beko z innym logo tylko, że drożej - nic ciekawego.
50 cm to maks co wejdzie w wymiarze całkowitym?
Panie Krzysztofie max 60cm głębokości, przepraszam ale nie ładował mi się na stronie mój komentarz i przez przypadek dodałam go jeszce raz.
Dzień dobry,
Apropos zestawu HISENSE pralka + suszarka ( WF3S8045BW3PL + DH3S802BW3PL ) mam pytanie: do tego zestawu polecany jest łącznik HISENSE SKHDSNW. Widzę że ten łącznik nie ma opcji wysuwanej półeczki, a taka funkcja bezcenna - szczególnie przy wyciąganiu czy ładowaniu prania do urządzenia na górze. Czy istnieje odpowiedni łącznik z półeczką do tego zestawu?
Pozdrawiam!
Nie kojarzę takowego, oryginalnego.
A nieoryginalny jakiś spasuje? :)
Dzień dobry, ciekaw jestem Pana opinii nt tego zestawu
https://www.mediaexpert.pl/agd/pralki-i-suszarki/pralki/pralka-miele-wca030-wcs-active-7kg-1400-obr-suszarka-miele-tca230wp-active-lacznik-miele-wtv-502
Albo coś innego, tak maks do 10.000 - głębokość najchętniej poniżej 60 cm. Pojemność ma mniejsze znaczenie, ważne żeby było trwałe i efektywne w działaniu
Prosty i podstawowy zestaw z segmentu premium - jak nie ma się większych wymagań co do funkcji i dodatków to będzie spoko. Do 10k zł można mieć wiele fajnych zestawów, kwestia wymagań, co taki sprzęt ma mieć.
Przede wszystkim wymiary - najchętniej całość do 60 cm głębokości (albo niewiele więcej) Poza tym trwałość, żadnych napraw możliwie długo. Poza tym nie mam szczególnych oczekiwań
Będę wdzięczny za polecenie kilku takich możliwych zestawień, z góry dziękuję za pomoc
Dzień dobry Panu!
Potrzebuję pralkę „bez bajerow” za to z możliwością regulacji długości cyklu prania, programami krótkimi, dobrze płuczącą, z możliwością wymiany łożysk i możliwie jak najmniej awaryjna. Jaki sprzęt Pan poleca? Oczywiście, im tańszy tym korzystniej. Bardzo proszę o podanie kilku modeli, które Pan rekomenduje.
Dziękuje. Pozdrawiam
Najlepsze systemy regulacji cyklu prania to Time Manager w Electroluxie i SpeedPerfect w Boschu - można mocno skracać programy, do tego bazowo mają już kilka nastaw krótkich. Obie firmy stawiają na pralki ze zgrzewanymi zbiornikami, więc wymiana łożysk wymaga rozcięcia zbiornika - jest już pełno serwisów, które robią to za 300-400 zł.
Jeszcze w nawiazaniu do poprzedniego komentarza (pytanie o zestaw slim hisense + ewentualnie cos innego) - poczytalem wczesniejsza dyskusje (mozna docenic Panskie zaangazowanie) i Panskie polecenie taniego i solidnego zestawu od Gorenje W2TNHPI84AS + DHNE82 (obecnie 3 tys vs opisany zestaw Hisense za 5 tys) - budzet mam wlasnie ok 5tys ale moze Gorenje wcale nie gorsze (a 2 tys zostaja w kieszeni vs hisense) albo moze jednak cos innego?
Jedno i drugie to produkcja Hisense, Gorenje prostsze, mniej funkcji, ale też godne polecenia, kwestia raczej wymagań i indywidualnych preferencji.
Dziękuję za odpowiedz
Robi Pan robotę :-)
Panie Krzysztofie,
Szukam zestawu (pralka + suszarka) - najpewniej Slim aby sie zmiescil do zabudowy (56cm dla pralki + max 64cm dla suszarki, wiecej miejsca bo odpada zawor wody za pralka). Czy polecilby Pan zestaw z HISENSE WF3S8045BW3PL + Suszarka HISENSE DH3S802BW3 PL + Łącznik HISENSE SKHDSNW , czy tez cos innego?. Ogladalem tez Beko/Candy - ale o dziwo chinczyk budzi moje wieksze zaufanie.
Panie Krzysztofie, podobno modele LG od F4W1372YW są już pozbawione wady z głośną pracą podczas wirowania (zamienione przeciwwagi na większe, są lepsze amortyzatory i łożyska). Ma Pan jakieś informacje na ten temat czy to faktycznie prawda?
Model 13 kg faktycznie może być wolny od tej wady bo to nowa konstrukcja, większy zbiornik, ale te 9-11 kg o bębnach 68 l to raczej nadal to samo. Pytałem nie raz czy coś zmienili (bezpośrednio fabrykę w PL) odpowiedzi zawsze są negatywne. Oni uznają, że problem prawie nie istnieje, mają go gdzieś. Na dodatek co niby przy tej wadzie miałyby robić łożyska? Amorki? To prosty temat - mają źle zaprojektowane przeciwwagi, nie tylko pod względem masy, ale i braku przeciwwagi górnej na zbiorniku. Konsultanci i promotorzy tej marki od miesięcy powtarzają, że niby problem został usunięty - pierwszy raz to słyszałem w sierpniu 2024, ale jakoś cotydzeń, ktoś tu pisze, że właśnie kupić i problem u niego występuje, więc...
Dzień dobry, czy ta wada dotyczy również pralek slim?
W dużo mniejszym stopniu.
Dzień dobry. Kupuję zestaw Bosch Serie 6 WGG242ZEPL 9kg 1200obr/min i na to LG RC90V9AV2N .
Z tego co przeglądałem komentarze, nie powinien to być najgorszy zestaw. Potwierdzi Pan?
To już kolejny raz jak korzystam z Pańskich materiałów (sekcja komentarzy jest bezcenna).
Tak, sam mam coś podobnego i jestem zadowolony - też Boscha WGG i suszarkę LG RC90 + łącznik WPRO SKS 101 (jeśli mają być na sobie).
Panie Krzysztofie szukam pralki pod zabudowę kuchni czy jest taka możliwość
ściągania blatu z pralki
Potrzebuję wysokość 82cm i szerokość 60cm co mi Pan doradzi oczywiście tanią
To pod zabudowę, czy do wsunięcia pod blat ze ściągniętym blatem, bo to 2 różne kategorie produktowe.
Najsensowniejsza pralka wolnostojąca spełniająca wymóg zdejmowanego blatu to Bosch WUU28T10PL . Jeśli taniej to Electrolux 500 TimeCare EW2FN684SP .