>

Testuję robota Roborock S8. Pierwsze wrażenia i opinia

Czy Roborock S8 to najlepszy robot odkurzający na polskim rynku? Na to pytanie już niebawem spróbuję odpowiedzieć w naszej recenzji Roborock S8, a tymczasem poznaj moje pierwsze wrażenia z używania tego urządzenia.

Roboty od chińskiej firmy Roborock to aktualnie jedne z najlepszych odkurzaczy automatycznych. Począwszy od sukcesu starego, ale nadal będącego w sprzedaży modelu S5 Max, przez całą serię robotów S7, po króla opłacalności w postaci modelu Q7 Max.

Teraz do sklepów trafia długo zapowiadana seria Roborock S8, którą w przedsprzedaży sklepu geekbuying.pl można było wyrwać za niewiele ponad 2500 zł i dodatkowo zgarnąć prezent.

Obecnie sprzęt jest już droższy i kosztuje 3099 zł, ale to nadal niezła cena, jak na parametry tego modelu. Może być jednak taniej – robiąc zakupy w Geekbuying.pl i podając w koszyku kod „S8GKBPL” zaoszczędzisz 220 zł, więc finalna cena to 2879 zł!

Do wyboru jest wersja biała oraz wersja czarna – w tej samej cenie.

 

Roborock S8 vs inne modele. Jakie są różnice?

Premiera robotów z serii Roborock S8 wywołała pytania o różnice między nowymi modelami. W pewnym uproszczeniu, standardowy S8 jest po prostu następcą modelu S7, wersja S8+ dostała stację opróżniającą zbiornik kurzu (jak S7+), a S8 Pro Ultra będzie wyposażony w zaawansowaną stację opróżniającą i myjącą mop RoboDock.

W poprzedniej serii producent rozróżniał modele z kamerą do rozpoznawania przeszkód oznaczeniem MaxV – bez niego mieliśmy zwykły czujnik z przodu, bez zespołu kamer.

Roborock S8 / fot. techManiaK.pl

Roborock S8 dostał rozwiązanie pośrednie między starym S7, a S7 MaxV – z frontu jest kamera IR z czujnikami laserowymi, co ma znacząco polepszyć zdolność robota do wykrywania i omijania przeszkód, ale w przeciwieństwie do S7 MaxV nie daje nam podglądu pod kamerę i nie ma funkcji patrolu, czy komunikacji głosowej przez wbudowany głośnik i mikrofon.

Na razie nie wiadomo, czy Roborock wypuści wersję S8 MaxV z kamerami dającymi podgląd, a sam producent tłumaczy taki zabieg, który dla wielu będzie regresem, faktem, że czujnik IR działa tak samo dobrze za dnia, jak i nocy w przeciwieństwie do samej kamery.

S8 Pro Ultra, poza zaletami wynikającymi ze stacji, ma ulepszony system mopowania VibraRise 2.0 z podwójnym elementem wprawianym w drgania, a zespół podwójnych szczotek silikonowych DuoRoller Riser może unosić się do góry w trybie samego mopowania lub powrotu do stacji. Obie funkcje nie są dostępne w S8 i S8+. Także stacja Ultra nie obsłuży modeli bez dopisku Pro.

Co zmieniło się w parametrach?

Poza innym zestawem przednich czujników z przodu Roborock S8 ma też podwyższoną moc ssania do 6000 Pa, lecz jedynie w ramach trybu Max+, z którego można korzystać tylko chwilowo. Nie należy na nim sprzątać dziesiątek metrów pod rząd – służy do intensywnego odkurzania dywanu lub punktowego sprzątania sporej ilości zabrudzeń.

Zmniejszył się zbiornik kurzu z 470 do 400 ml względem poprzedniej generacji, a zbiornik wody jest taki sam. Nie zmieniła się wielkość baterii, czas pracy jest taki sam, podobnie jak poziom filtracji, nad czym można ubolewać.

Roborock S8 / fot. techManiaK.pl

Roborock uparcie wsadza do zbiorników na kurz goły filtr HEPA H11 bez filtra wstępnego w postaci gąbki, lub siateczki, przez co kurz wchodzi głęboko między lamele filtra i przy zapełnieniu zbiornika, zatyka go. Efekt jest taki, że przy każdym opróżnianiu zbiornika trzeba wytrzepać filtr z kurzu…

Parametry Roborocka S8:

  • Siła ssania: 6000 Pa;
  • Głośność maksymalna: 67 dB;
  • Moc odkurzacza: 69 W;
  • Pojemność zbiornika na wodę: 300 ml;
  • Pojemność zbiornika na kurz: 400 ml;
  • Wysokość: 9,65 cm;
  • Średnica: 35,3 cm;
  • Rodzaj filtra HEPA: E11;
  • 5 poziomów mocy odkurzania;
  • 3 poziomy dozowania wody + tryb intensywny;
  • Pojemność baterii: 5200 mAh;
  • Maksymalny obszar pracy na 1 ładowaniu: 300 m2;
  • Deklarowany czas pracy: 180 minut;
  • Czas ładowania akumulatora: poniżej 4 h;
  • Szerokość szczotek silikonowych: 16,5 cm.

Zestaw startowy jest tak samo biedny jak u poprzednika. Dostajemy gotowego robota do pracy, stację, podkładkę pod robota zabezpieczającą podłogę, kabel, instrukcję i jedną szmatkę z mikrofibry wraz z podkładką, do której ją mocujemy.

Nie dostajemy żadnych zapasowych części, zabrakło też środka do mopowania podłóg. Przy niemałych cenach robotów Roborock, zestawy sprzedażowe mogłyby obejmować, choć po jednym komplecie zapasowej szczotki bocznej, filtra HEPA i kilku szmatek…

Pierwsze wrażenia? Udana ewolucja!

Robot jest u mnie od niemal dwóch tygodni i przez ten czas przejechał 758 m2 w 794 minuty w ramach 11 cykli odkurzania lub mopowania. Jak dotąd sprawuje się znakomicie. Nie zauważyłem żadnych słabości, zero problemów z softem, czy aplikacją, a największą zaletą jest wyeliminowanie przez firmę Roborock problemu z robieniem kółek na kafelkach z głębokimi fugami, tak jakby robot uznawał fugi za przeszkody – tak miały testowane przeze mnie S5 Max, jak i S7, S7+, S7 Pro Ultra oraz Q7 Max+.

Roborock S8 / fot. techManiaK.pl

Robot jeździ tak, jak powinien: raz przy razie i nie marnuje czasu na kluczenie jak to bywa u konkurencji. Zawsze odnajduje się w pomieszczeniach, wie, jak wrócić do stacji, czy znaleźć dane pomieszczenie. Fajnie, że gdy przypadkowo zamknęliśmy jakieś pomieszczenie, robot kilkukrotnie ponowi próbę wjechania do niego na odkurzanie, a nie uzna, że po prostu nie ma tam sprzątać.

Tak jak u poprzednika mapy mogą być w 2D lub w 3D, do tego edycja map pozwala na dowolny podział pomieszczeń, ustawienie do każdego pokoju poziomu mocy i dozowania wody, wstawienie na mapę 20 rodzajów mebli i przedmiotów. Ustawimy rodzaj podłogi, a nawet kierunek ułożenia desek, tak aby robot sprzątał wzdłuż, a nie w ich w poprzek.

Możemy wybrać kolejność sprzątanych pomieszczeń, odkurzać automatycznie całość mapy, wybierać konkretne pokoje, czy odkurzać strefowo. W każdym trybie z wyjątkiem automatycznego na całej mapie możemy wybrać ilość powtórzeń sprzątania 1-2 razy. Przy podwójnym robot odkurzy wszystko w kratkę.

Roborock S8 / fot. techManiaK.pl

Nie widzę wielkiej różnicy w kwestii mopowania – powierzchnia szmatki wprawianej w ruchy soniczne jest taka jak w S7, nadal mamy 3 poziomy dozowania wody, ale można wybrać 1 z 4  sposób poruszania się robota. Wcześniejsze modele miały jedynie opcję włączenia trybu intensywnego zagęszczającego tor jazdy:

  • Szybko – sprząta zygzakiem z zakładką na pół toru jazdy, bez sprzątania krawędziowego;
  • Ogólne – sprząta zygzakiem z zakładką na pół toru jazdy i sprząta też krawędziowo;
  • Intensywny – robot zagęszcza tor jazdy tak, że każda powierzchnia jest przemywana 4 razy
  • Intensywny+ – poza zagęszczeniem toru jazdy jak wyżej, robot porusza się znacznie wolniej, więc każdy kawałek podłogi jest poddawany większej ilości ruchów sonicznych szmatki.

Efekty mopowania są tak samo świetne, a jedynie zwiększyła się nieco głośność pracy systemu wprawiającego w ruch środkową część szmatki, ale nie jest to denerwujący hałas.

System rozpoznawania przedmiotów Reactive 3D nie jest tak dokładny, jak zespół kamer z Roborocka S7 MaxV: wykrywa przedmioty o rozmiarze większym niż 5 na 3 cm, ale fakt, że każdy większy widzi każdorazowo i znakomicie go omija. Według producenta S8 rozpoznaje aż 42 rodzaje obiektów na podłodze.

Robot na mapie stara się zaznaczyć daną przeszkodę i podaje co rozpoznał z procentową pewnością czym to jest. Idealnie rozpoznaje kable, przedłużacze, ładowarki w dowolnym kolorze, zawsze sprawnie oznaczał buty, a to, czego nie jest pewny, lub nie rozpoznał, oznacza po prostu jako przeszkodę.

Tryb rozpoznawania dywanów też działa jak należy – robot zwiększa sobie moc i radzi sobie nawet z 3 cm włosiem dywanu shaggy. Nowy zespół podwójnych szczotek działa znakomicie – włosy plączą się tylko na mocowaniu wałków, nic nie ma na samym silikonie, a końce są rozbieralne, więc czyszczenie jest super proste.

Roborock S8 / fot. techManiaK.pl

Roborock wrócił do zwykłej szczotki bocznej z włosia, a nie z silikonu, a ciekawostką jest znaczne poszerzenie kół napędowych – pewnie zespół szczotek powodował problemy ze skręcaniem. Zespół szczotek z S8 jest cichszy niż ten z iRobotów i Ecovacs T9 Aivi, ale i tak bardziej słychać je niż zwykłą, pojedynczą szczotkę z włosiem.

Ciekawą nowością jest opcja ustawienia ładowania robota poza szczytem, by oszczędzać energię elektryczną i obniżyć koszty – można ustawić kiedy robot ma się ładować, a kiedy nie.

Jak na 10 dni testu jestem bardzo zadowolony z tego sprzętu i jeśli w dalszej części nie wyniknie nic negatywnego, Roborock S8 zasłuży na prawie maksymalną ocenę. Poziom dopracowania algorytmu poruszania się, znakomita aplikacja, najlepsze efekty odkurzania jak i mopowania to przepis na sukces rynkowy.

Pełna recenzja Roborocka S8 już w pierwszych tygodniach kwietnia, a jeśli masz jakieś pytania odnoście rodziny S8, śmiało pytaj w sekcji komentarzy!

Szukasz innego odkurzacza albo robota?

Jeśli szukasz robota sprzątającego, warto zerknąć na nasz poradnik, jaki odkurzacz automatyczny wybrać, żeby nie żałować, oraz na TOP-10 najlepszych robotów sprzątających.

Szukając natomiast dobrego odkurzacza koniecznie przeczytaj nasz wpis, jak kupić odkurzacz i nie stracić. Warto również zapoznać się z poradnikiem, jaki odkurzacz dla alergika warto teraz wybrać.

Zachęcam również do zerknięcia na listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych, jak również maniaKalny TOP-10 najlepszych odkurzaczy na polskim rynku oraz zestawienie najlepszych odkurzaczy piorących.


Krzysztof Kulikowski

Komentarze

  • Witam, mam problem gdyż Roborock S8 nie chce aktywować zdalnego wyświetlania , po tym jak podczas pierwszego uruchomienia był podgląd to po jakimś czasie coś kliknęłam i niestety obecnie nie działa kamera. Jest komunikat „oczekuje na aktywację „ , klikam te trzy przyciski i nic.

  • Od kilku tygodni mam robota S8 i zauważyłam, że nie informuje o przepełnionym zbiorniku na kurz, tylko pracuje dalej i „gubi” po drodze to co wcześniej zebrał. Czy rzeczywiście S8 nie ma tej funkcji, czy należy zmienić coś w jego ustawieniach?

    • Zgadza się, S8 jak większość robotów na rynku nie ma opcji powiadomienia o pełnym zbiorniku. Jeśli mamy sporo do zbierania dla robota, to warto inwestować w modele ze stacjami opróżniającymi.

  • Witam,
    czy [cena_szukaj]roborocka S8[/cena_szukaj] można używać bez telefony(smartfona) mam tylko zwykły do rozmowy i sms a internet w komputerze ?

    • W teorii można, ale traci się 99% opcji i funkcji, nie zmieni się poziomu mocy, nie wybierze się ilości dozowanej wody, czy trybu pracy.

  • A ja z takim troszke innym pytaniem. Zastanawiam sie nad kupnem mopa pomiedzy wlasnie S8 bez stacji opróżniającej, a Q7 ze stacją. Poprostu budżet max 2500.. Bardzi prosze o poradę, bo ciężko mi wybrać. Z jednej strony wygoda ze stacją, ale z drugiej lepsze mopowanie w s8. I stad moje drugie pytanie czy bedzie można dokupic stacje do s8? Ciężko bylo mi to znalezc. Pozdrawiam

    • Na razie nie ma opcji w PL na zakup samej stacji, oferty są tylko na AliExpress z Chin.
      Mopowanie faktycznie w [cena_szukaj]Roborock S8[/cena_szukaj] jest lepsze niż w [cena_szukaj]Roborock Q7[/cena_szukaj], więc jeśli efekty mają być dobre, to brać S8.

  • Sam mam jeszcze już kilkuletniego Roborocka s5.
    Czy w którymś momencie był jakiś mocny przeskok technologiczny, żeby warto było w ogóle rozważać przejście na wyższy model? Nie mam na co narzekać, więc zastanawiałem się co się właściwie zmieniło przez te lata.

    • Postęp jest głównie w obszarze mopowania, w odkurzaniu mamy większą moc ssania i szczotki silikonowe (do S5 też można taką dokupić, a moc przydaje się na dywanach), bardziej dopracowany algorytm sprzątania (na małych powierzchniach nie do odczucia). Jeśli chodzi o samo odkurzanie to zmiana nie ma sensu, a gdy mówimy o mopowaniu to niebo, a ziemia.

  • Czy można przenieść mapy ze starego odkurzacza s5 do s8, czy trzeba robić mapowanie od początku?

  • Witam, zastanawiam się który model roborocka wybrać, s8+ czy s7maxv+.
    Mamy 2 psy, więc najbardziej zależy nam na codziennym, dokładnym odkurzeniu psiej siersci. Jest tego sporo, stad pomysł o zakupie robcia z plusem :).
    Wcześniej byłam przekonana do s7, ale od kiedy przeczytałam, że 8 ma 2 szczotki...
    Jak myślisz? która wersja będzie dla nas bardziej odpowiednia?

    • Oba sobie świetnie poradzą z sierścią, więc spokojnie można iść w najwyższą wersję S7 z kamerą :)

  • Zastanawiam się nad [cena_szukaj]S7 MaxV[/cena_szukaj] albo S8. Który model byś polecał? Na papierze wyglądają bardzo podobnie.

    • To nieco inne roboty. S8 to pierwszy Roborock z podwójnym zespołem szczotek i ma nieco gorszy system rozpoznawania przeszkód bez typowej kamery, podglądu online itp. Pod względem opcji w apce to podobne modele.

  • Jestem posiadaczką [cena_szukaj]roborock s8[/cena_szukaj]. Mam 2 poziomowy dom. Czy przy pierwszym skanowaniu pięter trzeba przenosić stacje ładującą?

    • Robot przy pierwszej mapie powinien mieć możliwość wystartowania ze stacji i wrócenia do niej.

Najnowsze artykuły

3i S10 Ultra to pierwszy na świecie robot sprzątający z recyklingiem wody!

PICEA ma markę własną 3i i właśnie wprowadza pod nią nowego robota 3i S10 Ultra,…

18 godzin temu

Pralka AEG z funkcjami parowymi za mniej niż 2000 zł + bonus

W Media Expert mają niezłą przecenę na pralkę AEG FR71844BP ProSteam z serii 7000. To…

20 godzin temu

Wyposażenie minimalistycznego biura – co warto kupić, aby pracować wygodnie i utrzymać porządek na biurku?

W branży komputerowej rozwój jest nieunikniony, a w ostatnich latach na rynku pojawiają się coraz…

21 godzin temu

Dreame wystartowało z grubą promocją! Sprzęt taniej nawet o 46%!

Dreame rusza z nową falą promocji i rabatów. Sprzęt kupisz nawet o 46% taniej –…

22 godziny temu

Kup pralkę Haier z serii X11 i zgarnij 500 zł do Rituals!

Rusza kolejna promocja marki Haier. Tym razem zgarnąć można 500 zł do sklepu z kosmetykami…

22 godziny temu

Asko pokazało sprzęt klasy premium na targach IFA 2024 w Berlinie

Na targi IFA 2024 w Berlinie Asko przywiozło sporo urządzeń - mieliśmy wszystko to, co…

2 dni temu